Historia pieluszek
W dalszej
przeszłości pieluchy nadające się do prania i kolejnego użycia to była norma. Jak
wtedy wyglądały? Otóż były niczym innym, jak kawałkiem tkaniny, która akurat
była pod ręką, umieszczonym między nóżkami dziecka. Mocowało się taką pieluszkę
zazwyczaj…. drugą pieluchą zawiązywaną w bezpieczny sposób. Początkowo nie było
zbyt dużego wyboru w materiałach. W ciągu XX wieku do głosu zaczęły dochodzić
pieluszki tetrowe lub flanelowe. Aby zabezpieczyć ubranka dziecka przed
przemoczeniem, na taką pieluchę z materiału zakładano często majteczki z
ceraty.
Takie
pieluchy były zalecane przez ortopedów do tzw. pieluchowania dziecka, które
miało podejrzenie zwichnięcia stawu biodrowego. Pieluszka była w tym celu
złożona szeroko, dzięki czemu rozstaw nóżek pozostawał dość duży.
Współczesna pieluszka wielorazowa
W
dzisiejszych pieluszkach wielorazowych jako wkład chłonny ciągle jeszcze bywa
stosowana tetra. Coraz popularniejsze są też nieco droższe, ale bardziej
chłonne tkaniny z włókien bambusa, konopi czy też innych roślin, jak również mikrofibra. Zewnętrzną warstwę pieluch, zabezpieczającą przed
zawilgoceniem dziecięcego ubranka, stanowi współcześnie najczęściej poliester
laminowany poliuretan (tzw. PUL) albo wełna. Często takiego
rodzaju pieluszki są też wyposażone w warstwę odprowadzającą wilgoć od pupy
dziecka, a wykonaną zazwyczaj z polaru lub mikropolaru. Jak zatem widać, ciągle
jeszcze popularnym pieluchom jednorazowym zaczynają wyrastać poważni
konkurenci.